Z drugiej strony nie można się oszukiwać- jeśli coś kopiujemy, powiedzmy to szczerze- nie ma w tym nic złego pod warunkiem, że nie będziemy przekonywać wszystkich, że jest to nasz pomysł- plagiat nie jest dobrym sposobem na wyrażenie siebie,zwłaszcza w rękodziele. To moje zdanie.
Gdzie jednak powinno zacząć się nasze tworzenie?? W google naszego umysłu czyli najpiękniej jak to można by nazwać w naszej wyobraźni. Nie jestem typem człowieka, który najpierw myśli potem robi, ale kiedy tworze to właśnie więcej czasu spędzam na myśleniu, niż działaniu, a czas mija, frunie w nieznane. A może właśnie w rękodziele trochę tak jest- może człowiek powinien więcej robić niż myśleć? Nie zachęcam to bezmyślności, ale właśnie do zatraceniu się w wyobraźni i zaufaniu swoim dłoniom, w tym co wykonujemy. Tylko my i świat w którym tworzymy naszą prace, czyli to co nas wyraża totalnie.
A przed Wami tort truskawkowy stworzony kilka miesięcy temu, jak jeszcze były truskawki. Całość wykonana z modeliny. Zajadamy, zajadamy
Jak wygląda Wasz proces tworzenia?? Czy pomysł rodzi się w głowie, czy siadacie i w momencie dotknięcia dłońmi półfabrykatów dostajecie weny twórczej??
Do napisania E.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli podoba ci się blog możesz zacząć go obserwować i komentować wg własnego upodobania. Odwiedzam każdy blog, którego osoba zostawia dla mnie komentarz- dlatego obs za obs kom za kom nie będą publikowane