B

Mam ochotę na coś słodkiego!!






Witajcie słodko.

        Tak, cały czas chodzi za mną coś słodkiego. Zwłaszcza w pracy by się coś zjadło. Zresztą w domu tak samo :D Pamiętam jak za dzieciaka chodziłam z moim rodzeństwem do mamy i pytaliśmy: Mama jest w domu coś słodkiego? a mama odpowiadała: wafelki są/ cukierki...a częściej: nie ma nic. Jasne był cukier w cukierniczce, ale my chcieliśmy jakieś batoniki, czekoladę albo coś w ten deseń.




        Nic się od tego czasu nie zmieniło pod względem cukru. Prawie codziennie  w mojej głowie pojawia się myśl...czy mamy w domu coś słodkiego? Od czasu do czasu sama sobie coś kupuje i chowam w szafce, żeby nikt mi nie zjadł *chyba, że sama poczęstuję. A jak nic nie mam to chodzę po domu i szukam niczym najlepszy detektyw (obejrzałam wszystkie odcinki Sherlocka Holms'a to mam jakieś pojęcie o sprawach beznadziejnych).
       Cukier jest wszędzie- powiadają...ale ja nie muszę jeść cukru, wystarczy, że zjem coś, co ten cukier zawiera i nie jest to mięso (przypominam, że jestem wegetarianką) (i tak- w mięsie też "czasem" występuje cukier). Ostatnio jestem fanką ciastek z mega wielkimi kawałkami orzechów i z pełnymi ziarnami zbóż. Natomiast są słodycze, których sobie nie odmawiam i nie zawierają one w ogóle cukru. Nie, nie są to owoce- są to słodkości wykonane z modeliny. Przed państwem ciasteczka z czekoladą takie "sklepowe"- bo niestety nie miałam czasu, żeby zrobić takie "własnoręcznie" upieczone. Miłego oglądania.









           Wszędzie jest cukier i większość z nas jest od niego uzależniona...Kiedyś liczyłam sobie, ile razy w ciągu dnia jem "coś słodkiego. Taki test świadomościowy. Choć sama nic nie kupowałam, to jednak okazało się, że niestety jem bardzo często słodycze. Tu ktoś mnie poczęstuje cukierkiem, w pracy koleżanka przyniosła pączki, w domu robiąc obiad podjadłam ciastko, które leżało na stole. Wcześniej nie zwracałam na to uwagi, a jednak tych słodkości zjadam sporo. Słodycze nas otaczają i jemy je bezwiednie. Naprawdę ciężko jest nawet przeżyć jeden dzień bez cukru, albo myśleniu o nim. Jednak im mniej cukru w organizmie, tym zdrowiej nie tylko dla naszego ciała, ale przede wszystkim ducha.

Wolę zostać przy modelinowym "cukrze" i nosić ze sobą słodkości. Taki słoiczek z ciasteczkami cudownie prezentuje się w codziennym stroju :D

A wy czemu oddajecie się bez reszty? Macie swoje ulubione słodkości? Z napisanych przez was komentarzy wybiorę jeden, który specjalnie wykonam z modeliny. Więc serdecznie zapraszam do pisania. 


E.

3 komentarze:

  1. Krówki, ale to chyba nie jest zbyt duże wyzwanie by z modeliny je zrobić, skoro same wyglądają jak klajster :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niby nie, a jednak trzeba wiedzieć jaką ilość modeliny białej, brązowej oraz transparentnej użyć. Bo przecież krówki są ciut przezroczyste. Wyzwanie rzucone, dzięki że wziąłeś udział w mojej "zabawie" Rhodi. Pozdrawiam

      Usuń
  2. Hmm uwielbiam tort oreo, pierwszy zrobiłam z przepisu WegAnki :D był banalnie prosty i szybki
    może z modliny postałby w miarę znośny

    OdpowiedzUsuń

Jeśli podoba ci się blog możesz zacząć go obserwować i komentować wg własnego upodobania. Odwiedzam każdy blog, którego osoba zostawia dla mnie komentarz- dlatego obs za obs kom za kom nie będą publikowane