B

"Szczęście dziękuje, proszę więcej"


Tytuł postu nie jest moimi słowami, a polskim tytułem film Happy Thank You More Please film przeszedł bez echa a jest fenomenalny. Opowiada o kilku prawdach życiowych, które poznałam np.: że szczęścia nie można znaleźć, że nie rzeczy dają nam szczęście- jasne uszczęśliwia nas nasza rodzina, osoby które nas kochają, to że mamy prace, czy że osiągamy sukces. Tak to zdecydowanie sprawia, że człowiek jest szczęśliwy- ale czy na pewno? Moje życie nauczyło mnie, że szczęście jest w nas w środku i ze tylko my możemy podjąć decyzje, że jesteśmy szczęśliwi- nie jak będziemy coś mieli, nie jak ktoś będzie nas kochał..ale właśnie teraz, niezależnie od wszystkiego- nikt nie może nam szczęścia zabrać, bo szczęście nie jest rzeczą, jest energią, siłą która nam pomaga żyć.

Nie jestem nauczycielem i nie chce nikomu narzucać swojego poglądu, swojej prawdy, może za kilka lat zmienię zdanie, bo moje życie zmieni się tak kolosalnie, że ta prawda stanie się kłamstwem, ale lubię żyć z przekonaniem, że tylko ja decyduje o tym, kiedy jestem smutna a kiedy radosna- bo można być szczęśliwym, ale pogrążonym w smutku.

A jak jest o szczęściu to będzie i o wdzięczności- jest to uczucie cudowne- pozbawione żalu, pychy, kłamstwa. Człowiek posiada tak wiele, lecz tak mało docenia, gdy to ma. Dlatego gdy ślepnę i nie widzę, jak wiele cudowności mnie otacza, myślę sobie w duchu- Za co jestem wdzięczna- i wymieniam to wszystko. Wtedy świat staje się piękniejszy, a "problem" do załatwienia- mniejszy.

I nie będzie zwiastuna filmu- a utwór, który napawa mnie dziwną energią, mimo, że tekst ma smutny ale pełen wdzięczności właśnie i pewności.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli podoba ci się blog możesz zacząć go obserwować i komentować wg własnego upodobania. Odwiedzam każdy blog, którego osoba zostawia dla mnie komentarz- dlatego obs za obs kom za kom nie będą publikowane