Nie mów "nie umiem"- powiedz "chętnie się tego nauczę",
Witajcie!!
Dzisiejszy post będzie rozpoczynał nową serię na moim blogu. Od dziś na blogu będą pojawiały się "lekcje" z modeliny. W postach tych będziecie mogli poznać triki wykorzystywane przez modeliniarki na całym świecie. Uczę się lepienia już od ponad roku, więc postanowiłam, że to dobry czas, by tę wiedzę Wam przekazywać. Będą to zazwyczaj podpowiedzi, w jaki sposób wykonać daną rzecz, a nie pokazywanie krok po kroku, jak ją stworzyć. Jeśli jednak będzie na to zapotrzebowanie, to zobaczymy, może coś uda mi się ogarnąć. Raz w miesiącu będę też podsyłać Wam linki do cenionych przeze mnie modeliniarek z całego świata.
Witajcie więc w mojej szkole. Na początek bardzo proste ciasto drożdżowe z wiśniami.
Taką sondę możecie kupić za kilka złotych w sklepach z artykułami do paznokci. Jeśli chodzi o narzędzia kulkowe, to niestety, ale bardzo trudno je dostać w Polsce. Jak na razie nie udało mi się ich zdobyć. Także na razie korzystam z sondy oraz szpilek.
Bawcie się dobrze.
Aha jeszcze jedna sprawa. Otrzymałam bardzo dużo odpowiedzi na pytanie: Jakie Wy chcielibyście zobaczyć słodkości wykonane przeze mnie z modeliny. Z tych komentarzy wybiorę kilka i wykonam je dla Was, także spodziewajcie się, że na blogu pojawią się nie tylko miniaturowe torciki.
Do napisania
E.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo podoba mi się taka seria! Fajnie to opisałaś, a całość ładnie się komponuje ;)
OdpowiedzUsuńTo się mega cieszę :D Opinia koleżanki po fachu jest dla mnie bardzo ważna.
UsuńWow! Ciasto rzeczywiście wygląda jak prawdziwe. Świetny trik ;)
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na następne posty z serii :)
Super :D Zdecydowanie będzie ich wiele.
Usuń